Dożynki 2023 w Gminie Baboszewo.

Po całym roku ciężkiej pracy, rolnicy z gminy Baboszewo, w pierwszą niedzielę września uroczyście obchodzili swoje święto. Tego dnia miały miejsce parafialno-gminne dożynki 2023.

Oficjalne obchody święta plonów rozpoczęły się uroczystą mszą świętą pod przewodnictwem biskupa płockiego. Podczas mszy prezentowane były liczne wieńce i kosze dożynkowe przygotowane przez poszczególne wsie. Podniosłego charakteru dodawała orkiestra dęta oraz reprezentacja Ochotniczej Straży Pożarnej.

Po mszy licznie zgromadzeni mieszkańcy gminy w uroczystym pochodzie przemaszerowali na baboszewskie błonia, gdzie odbyła się druga – świecka część obchodów.

Od kilku już lat tradycją jest wspólne parafialno-gminne obchodzenie święta plonów. Tak więc jak nie mogło na mszy zabraknąć władz gminy tak i w świeckiej części wydarzenia nie mogło zabraknąć przedstawicieli duchowieństwa.

Starostami tegorocznych dożynek byli państwo Ewelina i Dariusz Grodkiewicz ze wsi Sokolniki Nowe. Państwo Grodzkiewicz gospodarują na 65 hektarach ziemi własnej i 33 ha dzierżawy. W gospodarstwie o profilu produkcji roślinnej uprawiane są pszenica, rzepak, buraki i kukurydza.

Uroczystości na błoniach rozpoczęły się od przekazania przez starostów symbolicznego bochenka chleba, gospodarzowi gminy, panu Bogdanowi Pietruszewskiemu. Wójt nawiązując do słów starosty zapewnił, że jako włodarz gminy dopilnuje by dla każdego starczyło chleba, by nikt  nie cierpiał niedostatku.

Następnie nastąpiło dzielenie się chlebem, w czym aktywnie uczestniczyli nie tylko przedstawiciele urzędu gminy ale i miejscowi księża z biskupem płockim na czele.

Kolejną atrakcją była prezentacja wieńców i koszy dożynkowych. Przedstawiciele sołectw tuż pod sceną przekazywali swoje dzieła a może nawet trzeba napisać arcydzieła, stworzone z kłosów zbóż, wójtowi i członkom rady gminy a ci unosząc je wysoko prezentowali je publiczności.

Po oficjalnych obrzędach nastąpił czas na swobodniejsze świętowanie. A było gdzie i jak się bawić. Wiele wsi wystawiło stoiska, gdzie można było za darmo poczęstować się pysznym jedzeniem, zarówno wyrobami wędliniarskimi  jak i pysznymi ciastami. Były napoje chłodzące i te rozgrzewające też były i nie piszemy tu o herbacie 😊.

Wystawiane produkty były darowiznami mieszkańców poszczególnych wsi ale co trzeba podkreślić każde sołectwo, które postanowiło wystawić swoje stoisko otrzymało od Urzędu Gminy bon o wartości 600 zł. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, to bardzo spodobało się mieszkańcom innych gmin, którzy w tym roku w niektórych przypadkach wymogli na swoich włodarzach podobne dofinansowanie.

Dla dzieci były dmuchane zjeżdżalnie oraz możliwość zakupu różnych zabawowych gadżetów.

Jak zaobserwowaliśmy, dożynki są traktowane nie tylko jako święto plonów ale też jako czas na spotkanie z sąsiadami: tymi bliższymi i tymi dalszymi, znajomymi z innych wsi. Wyraźnie było widać, że rolnicy zarezerwowali sobie ten jeden dzień w roku na wspólne biesiadowanie na świeżym powietrzu. I bardzo dobrze!

Dla wszystkich tych dużych i małych, starszych i młodszych grały i śpiewały do końca imprezy zespoły muzyczne, które zgromadziły przed sceną liczną publiczność.