Żarty 4

Kiedy pomoc nadchodzi z najmniej spodziewanej strony…

 

Pewien wędrowiec zagubił się w tajdze. Stoi pośrodku jakiejś polany i wydziera się wniebogłosy: – Raatuunkuuuu!, Pomoocyyy!, Ratuuunkuuuu!!!

Wtem czuje, czyjąś ciężką dłoń na ramieniu. Ogląda się, patrzy a za nim stoi… niedźwiedź!

– Czego się tak wydzierasz człowieku? – pyta zwierzę.

– A bo ja, bo ja – facetowi język plącze się ze strachu – zgubiłem się!

– No i co z tego?

– I tak krzyczę, wołam, może mnie ktoś usłyszy, przyjdzie to poczuję się lepiej – tłumaczy wędrowiec.

– No to ja cię usłyszałem, przyszedłem, jestem. I co, lepiej Ci teraz?  – pyta niedźwiedź.

 

Kiedy pytasz obcego o swoje rodzinne sprawy…

Policjant zatrzymuje auto, jadące wbrew wszelkim przepisom. Prosi kierowcę o dokumenty i mówi: – No, dalej to już pan raczej nie pojedzie. Młody, butny kierowca chcąc pokazać jaki jest ważny i ustosunkowany pyta policjanta: – A ty wiesz, kim jest mój ojciec?

– A co, matka ci nie powiedziała? – odparowuje funkcjonariusz.

Dzielność nie jedno ma imię.

 

– Na wojnie zabiłem ponad dwustu żołnierzy! – chwali się kumpel.

– Jak to, przecież mówiłeś, że byłeś kucharzem?

– Tak, ale nigdy nie mówiłem, że dobrym!

 

Strach ma wielkie oczy!

 

Nadszedł dzień rozwiązania. Mąż zawołał lekarza i czeka na niego na podwórku. Medyk wreszcie przyjechał, wszedł do domu. Facet tymczasem nerwowo pali papierosy przed chałupą. Nagle lekarz wybiega i woła do gospodarza – Panie, masz pan siekierę? Ale szybko!

Chłop pobladł, wskoczył do drewutni i przyniósł siekierę. Ze zdenerwowania już nawet nie mógł odpalić kolejnego papierosa.

A tymczasem po wszystkim, okazało się, że doktor po prostu nie mógł kuferka z narzędziami otworzyć!

Wybór zero – jedynkowy.

Kazik chwali się w knajpie, że właśnie został ojcem.

– A co ci się urodziło, syn? – dopytują koledzy.

– Nie!

– To córka !

– A skąd wiecie?

 

Kiedy podejrzewasz, że twój rodzic nie jest zbyt rozgarnięty…

Mama uczy synka liczyć na przykładzie pieska.

– Ile piesek ma nóg?

– Cztery

– A ile ma oczu?

– Dwoje!

– A ile ma uszu?

– Mamo, czy ty nigdy nie widziałaś psa?

 

Żarty 3

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *