Żarty 14

  • Dodane przez Redakcja
  • 1 stycznia, 2025

Znak czasów

Podczas kolędy ksiądz pyta Jasia

– Chodzisz do kościoła?

– Chodzę.

– Ale sam czy z rodzicami?

– Z rodzicami.

– A do którego kościółka chodzisz ? – pyta duchowny nie bardzo mogąc sobie przypomnieć, kiedy ostatnio widział brzdąca na mszy.

– Najczęściej do Biedronki – pada odpowiedź.

 

Niezawodny tester

– Po czym poznać, że jesteś brzydki?

– Po tym, że podczas robienia wspólnych zdjęć na imprezie sylwestrowej, to ty zawsze trzymasz aparat.

 

Kiedy twoje postanowienie noworoczne nie jest docenione…

Z okazji Nowego Roku mąż postanawia nie kłócić się więcej z żoną.

– Kochanie – mówi do żony – postanowiłem, że nigdy więcej nie będę się z tobą kłócić!

– No patrzcie go! On postanowił! A mnie o zdanie pytałeś? – krzyczy żona.

Gdy dowiadujesz się jak cię postrzegają…

Chłopak do dziewczyny

– Zgodziłabyś się wyjść za idiotę, gdyby miał dobry samochód?

– No nie wiem… Twoja propozycja trochę mnie zaskoczyła… – odpowiada dziewczyna.

Gdy prawnik wie lepiej od lekarza…

Spotyka się dwóch znajomych

– Co się stało, że chodzisz o kulach?

– Miałem wypadek samochodowy.

– O kurczę! – współczuje kolega – i co, długo jeszcze musisz chodzić o kulach?

– Lekarz mówi, że już nie muszę, ale mój adwokat twierdzi, że lepiej jak trochę jeszcze pochodzę…

 

Gdy stara praca nie daje o sobie zapomnieć…

Mąż mówi do żony:

– Zdejmij majtki bo za chwilę hydraulik przychodzi.

– A co nie mamy w domu pieniędzy?

– Z kaloryfera zdejmij!!!

 

Kiedy idzie dogadać się z prokuratorem…

Prokurator prowadzi śledztwo w sprawie afery łapówkarskiej.

– Brał pan łapówki?

– Brałem – przyznaje oskarżony.

– Sam czy z kimś?

– Sam.

– Dużo pan wziął?

– Jak by to określić… no, trochę tego było, ale czy dużo? – zastanawia się oskarżony.

– Na dwóch wystarczy? – konkretyzuje prokurator.

Gdy jesteś pewien, że ludzie się nie zmieniają…

Myśliwy staje przed sądem oskarżony o zabójstwo Kowalskiego. Sędzia pyta:

– Dlaczego strzelał pan do pana Kowalskiego? Przecież według świadków człowiek głośno i wyraźnie krzyczał, że nie jest dzikiem!

– Bo ja tego Kowalskiego znałem od dziecka. On zawsze kłamał! – odpowiada oskarżony,

Gdy fascynacja przemija…

Podczas rozprawy rozwodowej sędzia pyta kobietę.

– Coś jednak musiało panią fascynować w przyszłym mężu, skoro wyszła pani za niego?

– Tak, faktycznie, ale już to wydałam…

Kiedy możesz liczyć na pocieszenie…

Kobieta budzi się w Nowy Rok, patrzy w lustro i rozgoryczona mówi do męża:

– I jestem o rok starsza! Twarz pomarszczona, biust obwisły, fałdy na brzuchu, grube nogi, tłuste ramiona… Kochanie, powiedz mi coś miłego żebym mogła poczuć się lepiej.

– Eee, noo…, wzrok masz jak zawsze doskonały!

Gdy inne wyznanie budzi w tobie respekt…

Dwaj Żydzi zwiedzają Watykan. Podziwiają przepych i bogactwo. W końcu jeden mówi z uznaniem do drugiego:

– Patrz Icek, a zaczynali od stajenki!

Grunt to refleks!

Kowalski wraca z urlopu w Holandii. Szef pyta go o wrażenia.

– I jak się panu podobało w Holandii?

– Czy ja wiem? – zastanawia się pracownik – tam mieszkają tylko piłkarze i prostytutki!

– A wie pan, że moja żona jest Holenderką? – oznajmia przełożony.

– Naprawdę? A w jakim klubie gra?

 

Gdy jesteś w stanie odłożyć coś z pensji…

– Dużo zarabiasz ?

– Zawsze jestem w stanie coś odłożyć.

– O!, a ile miesięcznie?

– A to różnie – w tamtym miesiącu odłożyłem zakup kurtki, a w poprzednim zakup butów.

Zawsze jest jakieś wyjście…

Klient pyta się pracownika banku:

– Niestety, ale nie będę mógł spłacać rat za kredyt. Do którego okienka mam podejść?

– To jest 10 piętro, więc naprawdę nie ma różnicy…

 

Gdy mylisz szminkę z klejem…

– Jak się bawiłeś w sylwestra?

– Marnie, żona się na mnie obraziła!

– A co się stało?

– Żona poprosiła mnie, żebym podał jej szminkę a ja przez pomyłkę podałem jej klej w sztyfcie.

– Mogło się zdarzyć, ale czy to powód do obrazy? – pyta zdziwiony kumpel.

– Nie wiem, ale w każdym razie przez cały dzień się do mnie nie odzywała!

 

Gdy doświadczenie nie jest atutem…

Konferencja prasowa w Ministerstwie Rolnictwa

– Panie ministrze, gdzie pan zdobywał wiedzę i doświadczenie w rolnictwie?

– Przy korycie…

 

Żywiec niejedno ma imię…

Dwóch kumpli przy piwie.

– Słyszałeś? Rolnicy chcą wyższych cen Żywca! Popieprzyło ich czy co?

– Wieprzowego żywca, kretynie. Wieprzowego!

 

Kiedy głowę masz zaprzątniętą przygotowaniami do świąt…

Jasio prosi mamę o prezent pod choinkę

– Mamo, ja bym chciał kotka na Wigilię

– Nie wybrzydzaj! Będzie karp jak zwykle!

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *