Aby zabieg ochrony roślin był skuteczny, potrzebujemy nie tylko odpowiedniego środka chemicznego ale również musimy dochować kilku ważnych parametrów.

Co do zasady przyjmuje się, że muszą być zachowane odpowiednie warunki atmosferyczne, zarówno podczas jak i po zabiegu. W czasie oprysku prędkość wiatru powinna wynosić około 3 – 4 m/s. Przyjmuje się, że gdy widzimy wyraźne drżenie liści to prędkość wiatru wynosi około 3 m/s. Gdy natomiast widzimy niewielki ruch gałęzi to mamy do czynienia z prędkością na poziomie  6–7 m/s. Wbrew pozorom sytuacja kiedy niemal w ogóle nie wieje wiatr (prędkość poniżej 0,3 m/s – dym unosi się prosto do góry) nie jest idealna. Zachodzi wówczas zjawisko inwersji prowadzące do rozproszenia cieczy w powietrzu.

Niezwykle ważna jest temperatura nie tylko podczas wykonywania zabiegu ale również kilka dni przed ale przede wszystkim kilka dni po oprysku. Często wiosenne zabiegi nie są skuteczne bo wykonywane są środkami, które aby efektywnie działać muszą być zastosowane w wyższych temperaturach niż ma to miejsce w wiosennym terminie. O ile w tym przypadku substancja aktywna po prostu nie zadziała to znacznie gorsze skutki może przynieść sytuacja, kiedy bezpośrednio po zabiegu (nawet odżywkami) przez noc, dwie notujemy przymrozki. Wówczas może dojść nawet do uszkodzenia upraw.

  Zbyt wysoka temperatura na dwa sposoby zmniejsza skuteczność zabiegu. Po pierwsze, określone substancje aktywne zwyczajnie nie działają w wysokich temperaturach. Po drugie aby środek mógł zadziałać, musi dotrzeć do rośliny i wniknąć w nią. Jeśli jest zbyt gorąco na polu to substancja aktywna po prostu wyparuje zanim dotrze na powierzchnię liścia.

W okresie upałów trzeba zwrócić uwagę na to, że im wyższa temperatura, tym transport środków chemicznych jest szybszy. Dlatego w bardzo wysokich temperaturach (pow. 25 st. C) w przypadku środków, które są tak zbudowane, że nie wyparują ale dotrą do liści może dochodzić do poparzeń w wyniku zbyt szybkiego przemieszczania się substancji w roślinie. Rezultatem tego są często obserwowane uszkodzenia szczytów i brzegów liści, przez substancje działające systemicznie.

Ci, którzy mają na polu stacje meteorologiczne, w określeniu optymalnego terminu zabiegu, kierują się takimi parametrami jak współczynniki: Delta T oraz VPD. Pierwszy można określić jako balans między temperaturą a wilgotnością. Mówi o warunkach, kiedy nie jest ani zbyt sucho (s.a. środka skrystalizuje na liściu) ani nie jest zbyt duża wilgotność (środek spłynie po roślinie). Optymalne wartości mieszczą się między 2 a 8. Współczynnik VPD wskazuje z kolei warunki pogodowe, w których roślina po pobraniu środka chemicznego najszybciej i najefektywniej rozprowadzi substancję aktywną po swoim organizmie. To dlatego lepsze efekty uzyskuje się opryskując wczesnym rankiem nawet jeśli później nastaje upalny dzień, niż przy oprysku wieczornym, kiedy przez okres nocy roślina „śpi”. Optymalny zakres to wartości między 0,8 a 1,2.

Bardzo ważną kwestią, często niedocenianą przez rolników jest jakość wody używanej do oprysków. Wlewanie do zbiornika, bezpośrednio z wodociągu wody o temperaturze 8 – 10 st. C powoduje gorsze rozpuszczenie środków chemicznych. W połączeniu z  panującymi na polu wysokimi temperaturami zimna ciecz robocza powoduje poparzenia roślin. Dodatkowo w większości gospodarstw jest stosowana woda o zbyt dużej twardości. Przyjmuje się, że suma kationów wapnia, magnezu, sodu i żelaza powyżej 250 mg/l, może istotnie obniżyć skuteczność wykonywanego zabiegu. Zawartość w wodzie ww. jonów powyżej 400 mg/l czyni ją niezdatną do oprysków. Ciecz robocza o wysokiej twardości nie dość, że szybciej spływa z powierzchni liścia to jeszcze zawarte w niej kationy reagując z substancjami aktywnymi powodują ich dezaktywację.

Ostatnią kwestią jest odczyn wody. W wysokim pH, a woda wodociągowa często osiąga wartość powyżej 8 – większość substancji aktywnych ulega rozkładowi. W przypadku większości środków ochrony roślin pH powinno wynosić poniżej 7. W niektórych przypadkach zaleca się obniżenie pH wody do 4,5 – 3,5.

Jak dobrze wykonać oprysk przy niesprzyjających warunkach?