Trwa wypłata zaliczek dopłat bezpośrednich
Trwają wypłaty zaliczek płatności bezpośrednich za 2024 r.
Mija drugi tydzień od rozpoczęcia przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaty zaliczek dla rolników, na poczet płatności bezpośrednich oraz płatności obszarowych w ramach II filaru WPR za 2024 r.
Już w pierwszym tygodniu rolnicy otrzymali ok. 3,4 mld zł, co stanowi około 1,6 mld zł więcej niż w pierwszym tygodniu realizacji zaliczek podczas zeszłorocznej kampanii – podkreśla resort rolnictwa.
Pod koniec drugiego tygodnia kwota zaliczek wzrosła do blisko 4,4 mld zł – z czego na płatności bezpośrednie przypadło ponad 3,3 mld zł a na płatności obszarowe niemal 1,1 mld zł. Również w tym tygodniu ministerstwo chwali się, że wypłaciło o niemal 1,9 mld zł więcej niż w analogicznym okresie ich poprzednicy.
Najpierw poszkodowani z terenów popowodziowych
Zgodnie z zapowiedziami, w pierwszej kolejności zaliczki wypłacane są rolnikom z powiatów, które ucierpiały podczas wrześniowej powodzi.
W województwie śląskim będą to farmerzy z 4 powiatów, w lubuskim z sześciu, w opolskim – z siedmiu, a w województwie dolnośląskim – z 22 powiatów. Na tych terenach już 85% gospodarzy dostało pieniądze. W skali kraju wskaźnik ten wynosi 40%.
Rolnicy otrzymują 70% kwoty dopłat bezpośrednich i 85% płatności obszarowych.
Wypłaty zaliczek będą trwać do końca listopada, po czym (od 2-go grudnia) nastąpi przekazywanie płatności końcowych.
Więcej rodzajów płatności niż przed rokiem
Na podkreślenie zasługuje fakt, że sprawniejsza niż przed rokiem akcja wypłaty zaliczek ma miejsce w sytuacji znacznie dłuższej listy płatności objętych zaliczkami niż w poprzednim roku. W 2023 roku zaliczki z tytułu płatności II filaru WPR były wypłacane tylko z zakresu ONW, a w całości były pominięte ekoschematy. W tym roku po raz pierwszy zaliczki wypłacane są z tytułu ekoschematów obszarowych, płatności rolno – środowiskowo – klimatycznych, ekologicznych i zalesieniowych.
Więcej czyli mniej
Choć w przypadku ekoschematów, w 2024 r. złożono wnioski na powierzchnię o 2,3 mln ha większą niż rok wcześniej i konieczne było zastosowanie współczynnika korygującego, to zdaniem ministerstwa rolnictwa rolnicy otrzymają średnie płatności wyrażone w EUR, wyższe o ok. 3,2 proc. na gospodarstwo i o ok. 1,3 proc. na hektar, w porównaniu z rokiem 2023. Związane jest to ze średnią, zwiększoną na gospodarstwo liczbą realizowanych ekoschematów oraz wyższą, planowaną stawką Podstawowego Wsparcia Dochodów (z 108,54 EUR w 2023 r. do 112,93 EUR w 2024r.).
Tyle tylko, że ze względu na niższy o ponad 7,5% niż przed rokiem kurs złotówki do euro, rolnicy otrzymają w tym sezonie średnio o 4,6% mniej pieniędzy na gospodarstwo i o 6,4% mniej na hektar niż poprzednio.
Ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi kierując się zasadą, że płatności bezpośrednie mają wspierać dochody gospodarstw, postanowiło nie obniżać wysokości stawki PWD, mimo braku środków na ekoschematy obszarowe. Gdyby bowiem zdecydowano się na uzupełnienie środków finansowych na rzecz ekoschematów, kosztem Podstawowego Wsparcia
Dochodów, to stawka PWD musiałaby być zmniejszona z 483,20 zł/ha do 408 zł/ha. A wówczas najmniejsze gospodarstwa, niezależnie od tego czy realizują ekoschematy obszarowe – otrzymałyby o około 76 zł/ha mniej.
Niektórzy rolnicy muszą poczekać
Choć sprawność wypłaty środków budzi szacunek, to nie wszyscy rolnicy mogą być na dzisiaj zadowoleni. Jak już bowiem pisaliśmy we wcześniejszych artykułach, póki co zaliczek nie dostanie około 113 tysięcy rolników realizujących ekoschemat Dobrostan zwierząt. Wszystko dlatego, że w tym ekoschemacie okresy referencyjne kończą się 14 marca 2025 roku. W związku z tym stawki płatności za tą realizację zostaną określone dopiero w kwietniu następnego roku. A płatności realizowane będą w maju i czerwcu.
Może Cię zainteresować:
