Rolnicy zmieniają formę protestów

Zmiana formy protestowania

Mimo ogólnej akceptacji społeczeństwa dla rolniczych postulatów, coraz częściej słychać jednak głosy zmęczenia utrudnieniami na drogach. Jakby nie było, blokady tras powodują istotne kłopoty w dotarciu ludzi do pracy, do domu. O ile pojedyncze wydarzenia jeszcze były do zaakceptowania przez kierowców i mieszkańców miast, o tyle praktycznie nieustanne blokady powodują narastające rozdrażnienie innych użytkowników dróg. Szczególnie ostatnie protesty, które odbyły się w środę w blisko 600 miejscach w Polsce mocno dały się w kość Polakom.

Dla przykładu poniżej wpis jednego z internautów (pisownia oryginalna):

„Ludzie proszę was dajcie nam pracować jeździmy z okolic Rypina za Warszawę, a wy co kawałek stoicie chce zarobić na chleb. Sierpc strajki drobin również później w górze, Wiskitki nosz kur…. Idźcie pod urzędy. Nie mogę pracować.”

Biorąc pod uwagę nastroje społeczeństwa, przedstawiciele Ogólnopolskiego Protestu Rolników poinformowali o zmianie formy protestów. Najogólniej rzecz biorąc protesty mają się przenieść z dróg pod biura poselskie.

Inną proponowaną formą przedstawiania swoich postulatów mają być spotkania z mieszkańcami miast na lokalnych festynach.

W ramach przygotowań przedstawiciele Ogólnopolskiego Protestu Rolników zachęcają farmerów do nagrywania filmików przed biurami poselskimi a następnie umieszczania ich w mediach społecznościowych.

Z nagrań musi wynikać, że 4 kwietnia rolnicy będą gromadzić się przed biurami poselskimi/senatorskimi niezależnie od przynależności partyjnej, z małymi „prezentami” typu słoik gnojówki, paczka obornika, kiszonki czy reklamówka zboża. Najlepiej jeśli rolnicy po uprzednim zgłoszeniu protestu przyjadą na miejsce ciągnikami. Samo wydarzenie ma potrwać około czterech godzin (między 10.00 a 14.00).

Jeśli poinformowany wcześniej parlamentarzysta nie znajdzie czasu na spotkanie z nimi, to rolnicy znajdą czas na spotkanie z nim. A konkretnie mówiąc, jeśli przez następne dwa tygodnie nie dojdzie do rozmowy, odwiedzą jego biuro 16 kwietnia i zagoszczą przed nim na 24 godziny.

Inną formą przedstawiania swoich racji będzie rozmowa z mieszkańcami miast w trakcie trwania lokalnych uroczystości czy festynów. Rolnicy będą chcieli wytłumaczyć społeczeństwu powody dla których wyjeżdżają na drogi, oraz przedstawić szkodliwe skutki Zielonego Ładu dla całego społeczeństwa a nie tylko dla wsi.

   W  tak zwanym międzyczasie zaplanowane jest skierowanie listu intencyjnego do prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu, oraz posłów, z prośbą o dialog. Na ręce premiera Tuska, ma trafić również prośba o zawetowanie podczas poniedziałkowego głosowania w PE, jednego z ważnych założeń wpisującego się w politykę Zielonego Ładu,  tj. zalania 400 tysięcy hektarów.

Ogólnopolski Protest Rolników apeluje o zawieszenie protestów na czas Wielkiego Tygodnia i Świąt Wielkanocnych.

Dodaj komentarz

Wymagane pola są oznaczone *