Porządek na chodniku

Budowa drogi asfaltowej biegnącej przez naszą wieś zawsze jest wydarzeniem, które poprawia samopoczucie. Oto bowiem w namacalny sposób poprawiają się nam warunki życia. Już się nie będzie kurzyło w czasie upałów a z drugiej strony, po ulewnych deszczach nie będziemy grzęźli w błocie. Kiedy jeszcze wzdłuż drogi pojawi się chodnik – pełnia szczęścia! Jest jak w mieście!
Uczucie radości mija kiedy okazuje się, że z pojawieniem się „cywilizacji” przychodzą problemy. Otóż jako właściciele posesji jesteśmy zobowiązani do utrzymania w czystości chodnika na tym jego odcinku, który bezpośrednio przylega do naszej nieruchomości. Mówi o tym ustawa z 13 września 1996 r. o utrzymaniu czystości i porządku w gminie. I rzecz nie ogranicza się tylko do śniegu ale również do błota i każdej innej rzeczy, która zanieczyszcza chodnik.
Zgodnie z ustawą zarządca drogi jest zobowiązany uprzątnąć śnieg (i inne zanieczyszczenia) z samej drogi oraz zabrać z drogi to co zgarnął z chodnika właściciel posesji. W praktyce zazwyczaj wygląda to tak, że pan domu spycha z chodnika śnieg na drogę a potem obserwuje jak pług śnieżny odśnieżając drogę wrzuca śnieg z powrotem na chodnik.
Wracając do miasta… Czym innym jest uprzątnięcie śniegu z tych zazwyczaj kilkunastu, czasem trochę więcej metrów a czym innym jest zadbanie o chodnik jeśli ma on długość kilkuset metrów albo nawet i kilometra. W tej sytuacji warto zastanowić się, czy rzeczywiście potrzebny jest nam na wsi chodnik. Za uchylanie się od opisanego obowiązku możemy zostać ukarani karą nagany a nawet grzywną w wysokości do 1000 zł. Jeśli przy naszym podwórzu, polu biegnie tylko droga to mamy problem odśnieżania z głowy. W takim przypadku czystością drogi zajmuje się jej zarządca.
-
Brak komentarzy.

- Wszystkie kategorie
- Skup innych nasion
- Skup zboża
- Skup ziemniaków
- Skup mleka
- Skup buraków
- Skup tytoniu
- Skup warzyw
- Skup owoców
- ...