Dwa dni temu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi odbyło się spotkanie poświęcone zmianom przepisów w zakresie dzierżawy rolniczej. Minister Siekierski razem z wiceministrami resortu spotkali się z przedstawicielami organizacji i związków rolniczych.
Rozmawiano o podjętych pracach nad planowaną ustawą o dzierżawie rolniczej.
Minister Siekierski poinformował o przygotowywaniu zmian regulacji prawnych dotyczących dzierżaw.
”Chcemy, aby nowe przepisy zachęcały do zawierania umów długoterminowych, co wzmocni stabilność produkcji gospodarstw i zwiększy ochronę prawną zarówno dzierżawcy, jak i wydzierżawiającego” – powiedział minister Siekierski.
Uczestnicy wskazywali na wyzwania stojące przed regulacjami nowej ustawy i omówili główne jej założenia.
Minister zwrócił uwagę, że istotnym jest by stworzyć mechanizm zachęt, które sprawią, że umowy dzierżawy będą stabilne dla dzierżawców, a jednocześnie zabezpieczą interesy właścicieli oddających grunt w dzierżawę.
Szef resortu rolnictwa podkreślił, że dzierżawca, który faktycznie gospodaruje na dzierżawionej ziemi, powinien być beneficjentem wsparcia krajowego i unijnego.
W spotkaniu uczestniczyli między innymi: poseł do Parlamentu Europejskiego Jarosław Kalinowski, oraz przedstawiciele departamentów Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego oraz Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie.
Dłuższe dzierżawy oczywiście poprawią stabilność gospodarowania, stworzą warunki do wykonywania większych i droższych inwestycji. Tym niemniej warto by przy okazji nie „wylać dziecka z kąpielą” i nie zakazać praktykowania krótszych dzierżaw. Różne są sytuacje na wsi, dla niektórych gospodarstw krótka, dwu – trzy letnia a może nawet tylko jednoroczna dzierżawa będzie odpowiednia w konkretnych warunkach.
Może Cię zainteresować:
Rolnicy, odpalajcie traktory. Brukseli znowu odbiło!
Precz z Zielonym Ładem. Protest rolników bez…rolników!
Acetamipryd również w buraku.