Jak zawsze na wiosnę, plantatorzy buraka cukrowego mają dylemat, jaki termin siewu będzie najlepszy dla prawidłowego rozwoju uprawy.
Co do zasady przyjmuje się, że:
♦ najwcześniej – na przełomie marca i kwietnia sieje się w południowo – zachodniej części Polski,
♦ w średnim terminie – w pierwszej połowie kwietnia sieje się w Polsce centralnej,
♦ najpóźniej – od połowy do końca kwietnia sieje się w rejonach Polski północno-wschodniej.
Fenologicznym terminem siewu buraków cukrowych, jest okres kwitnienia forsycji i czeremchy, oraz początek wytwarzania liści na krzewach porzeczek i agrestu.
Tyle „książkowa” teoria, a w praktyce ustalając termin siewu, należy kierować się aktualnymi warunkami klimatycznymi i prognozą pogody na najbliższe dwa, trzy tygodnie po ewentualnym siewie. Chodzi tu głównie o możliwość wystąpienia przymrozków, na które młode siewki buraków są szczególnie wrażliwe. Wraz z rozwojem młodych roślin, ich odporność na przymrozki jest większa. Niższe temperatury podczas kiełkowania powodują większą odporność siewek na przymrozki. Szczególnie niebezpieczne są gwałtowne spadki temperatury, występujące po okresie występowania temperatur powyżej 15 st. C w dzień. Tym niemniej siew w niedogrzaną glebę, poprzez powolne wschody zwiększa ryzyko obniżenia plonów i jakości uzyskanych korzeni.
Trzeba wziąć również pod uwagę możliwość wystąpienia suszy – co może spowodować wypadnięcie dużej liczby siewek, lub obfitych opadów po siewie, – które mogą doprowadzić do zaskorupienia się gleby, utrudniając wschody. Oczywiście należy pamiętać, że „prognoza” jest przewidywaniem tego jakie warunki będą w przyszłości panować, a nie czymś co na pewno nastąpi.
Ogólna zasada jakiej trzeba się trzymać przy siewie buraka to: najwcześniej, jak to możliwe – najpóźniej, jak to konieczne.
Siew buraka powinien mieć miejsce, gdy gleba na głębokości 5 cm osiągnie co najmniej 5 st. C.
Temperatura ziemi ma duże znaczenie dla szybkości wschodów. Przyjmuje się, że gdy dokonamy siewu w glebę ogrzaną w zakresie:
3 – 7 st. wschody trwają 21 dni,
7 – 11 st. – wschody trwają 21 – 10 dni
11 – 15 st. – wschody trwają 10 – 7 dni
15 – 21 dni – wschody trwają 7 – 5 dni.
Jeśli siew będzie mieć miejsce w nieogrzaną ziemię, wschody będą trwać dużo dłużej, będą niewyrównane, a siewki będą się „męczyć” i tracić wigor. Ponadto nasiona długo kiełkujące w zimnej glebie, są narażone na choroby siewek.
By możliwy był nie tylko szybki wzrost, ale i właściwy siew, oprócz temperatury niezwykle istotna jest wilgotność gleby.
Buraki w okresie wschodów lubią ciepło, dostatek wilgoci ale nie lubią ciężkiej i mokrej gleby.
Warstwa orna powinna mieć gruzełkowatą strukturę i uregulowane stosunki wodno – powietrzne.
Przygotowanie pola do siewu i sam siew powinny mieć miejsce, gdy warunki umożliwiają pracę maszyn bez rozjeżdżania gleby i niszczenia jej struktury.
Optymalna wilgotność gleby w trakcie siewu powinna kształtować się w przedziale 12 – 16 procent.
Jeśli gleba jest zbyt mokra, rolki dociskające oblepiają się ziemią i wyrzucają nasiona na powierzchnię pola.
Gdy gleba jest zbyt sucha, nasiona nie mając dostatecznej wilgoci, mogą leżeć dłuższy okres nie rozpoczynając kiełkowania.
Dlatego, jeśli tylko ziemia osypuje się podczas siewu a nasiona są prawidłowo układane w bruździe, lepiej jest kontynuować siew, nawet jeśli temperatura gleby nie osiągnęła jeszcze optimum (5 – 8 st. C).
Buraki do osiągnięcia zadowalającego plonu korzeni, ale również do uzyskania podstawowej polaryzacji, potrzebują minimum 180 dni wegetacji.
Ważne: nie 180 dni od siewu, tylko od wschodów – do zbioru!
Buraki, które wcześniej wzejdą, siłą rzeczy wcześniej zaczynają budowę plonu i jego jakości.
Późną jesienią przyrost masy korzeni i zawartości cukru jest niewielki, nawet więc późny termin zbioru nie zrekompensuje strat spowodowanych zbyt późnym siewem.
Dlatego szczególnie pilnie musimy przestrzegać możliwie wczesnego siewu, gdy mamy zaplanowany przez cukrownię wczesny odbiór buraków.
Najbardziej pożądaną obsadą korzeni na plantacji w czasie zbioru, jest od 80 000 do 100 000 roślin na hektarze.
Minimalna obsada w żadnym wypadku nie powinna wynosić mniej niż 60 000 równomiernie rozmieszczonych roślin na hektar, gdyż czyni to uprawę nieopłacalną.
Przy polowej zdolności wschodów buraków cukrowych na poziomie 84 – 87 procent, najczęściej polecany jest siew co 18 cm w rzędzie, w rozstawie rzędów co 45 cm. Uzyskuje się wtedy około 90 – 100 tys. roślin/ha. Jednak opinie praktyków są różne. Jedni sieją rzadziej: co 20 – 21 cm argumentując oszczędnością materiału siewnego, co ma nadrobić większy rozmiar korzeni. Inni stosują gęstsze siewy nawet co 16,5 cm, wskazując na konieczność zwiększenia normy ze względu na słabszą jakość ziemi i badania, z których wynika, że korzenie o masie około 0,7 – 0,9 kg mają wyższą polaryzację niż te większe.
Bardzo ważna jest głębokość siewu, gdyż nasiona wysiane zbyt głęboko będą miały trudności z wydostaniem się na powierzchnię. Za optymalny uważa się siew na głębokość 2 – 3 cm: płycej na glebach chłodnych i wilgotnych, a głębiej na ciepłych i lżejszych. Nasiona powinny być rozmieszczone równomiernie, dociśnięte do bruzdy i przykryte warstwą luźnej gleby.
Do siewu warto użyć specjalistycznego siewnika do buraków, wspomaganego systemem GPS. Prowadzenie równoległe gwarantuje równe odstępy między rzędami roślin, dzięki czemu nie ma obaw o niszczenie korzeni przez koła maszyn, podczas zabiegów pielęgnacyjnych. Również nie ma problemów z rzędami biegnącymi wzdłuż pola, „wsianymi” w poprzeczniak. Ważnym jest by siew dokonany był siewnikiem dedykowanym do buraków a nie „do wszystkiego”.
Wielu rolników, którzy kupili siewnik uniwersalny do kukurydzy i buraków, po roku, dwóch, przekonali się, że zbyt duży nacisk redlic źle wpływa na wschody buraków.
Mogą Cię zainteresować: