Agro Show Bednary 2023 – ogólnie.
Agro Show Bednary 2023 to już historia! Kiedy piszemy ten artykuł, na wystawowym placu trwają ostanie demontaże stoisk.
A zaczęło się kilka dni temu, 22 września. Do Bednar w gminie Pobiedziska zjechały tłumy zwiedzających. Pewnym utrudnieniem były, co tu dużo kryć, nienajlepsze drogi dojazdowe.
Za to i tu trzeba pochwalić organizatorów, bardzo dobrze były oznakowane drogi dojazdowe. Podziękowania i pochwały należą się również obsłudze wystawy. Wszyscy pracownicy byli pomocni, życzliwi i naprawdę kompetentni.
Od kilku już lat wstęp jest płatny ale dwudziestu z naszych użytkowników, którzy jako pierwsi po ogłoszeniu konkursu ocenili firmy, mogli wejść za darmo. Spokojnie – będą kolejne konkursy 😊!
Na parkingach stały dziesiątki autokarów i tysiące pojazdów, którymi przyjechali rolnicy z całej Polski.
Zaś na placu wystawiało się ponad 700 firm z naprawdę bardzo różnorodnym asortymentem. Tym niemniej w zgodnej opinii zarówno wystawców jak i zwiedzających, Agro Show ciągle nie może złapać oddechu i z roku na rok jest wręcz coraz mniejsze. Agro Show nadal jednak jest postrzegane jako największa impreza wystawiennicza, na której można zaprezentować najnowocześniejsze rozwiązania dla rolnictwa.
Oferta wystawiennicza była przeogromna. Można było znaleźć maszyny i urządzenia produkcji globalnych przedsiębiorstw jak i małych, dopiero stawiających pierwsze kroki, krajowych firm.
Były ciągniki duże, 
bardzo duże, olbrzymie ale również średniej mocy i wręcz małe. W większości przypadków, firmy za punkt honoru stawiały pokazanie największych produkowanych przez siebie maszyn ale również mniejsi rolnicy nie mogli czuć się zawiedzeni.
Byli również producenci części zamiennych, opon, materiału siewnego, pasz. Widoczni byli również wystawcy sprzętu do precyzyjnego rolnictwa, producenci dronów oraz przedstawiciele prasy i portali rolniczych. 
Jeśli ktoś nie czuł się na siłach, by podołać finansowo cenom za eksponaty, mógł porozmawiać o kredycie w stoiskach banków i innych instytucji finansowych działających w branży rolnej.
Oczywiście nie mogło zabraknąć clou programu czyli pokazów pracy maszyn. Można było zobaczyć pracę opryskiwaczy, rozsiewaczy nawozów a także pojazdów autonomicznych. Podczas przejazdu opryskiwaczy dało się słyszeć opinie rolników, że „sprzęt musi być podrasowany”. Faktycznie, każdy jeden idealnie prowadził belkę opryskową mimo wjazdu w specjalnie przygotowaną bruzdę. Ciekawe, że w gospodarstwach te same maszyny aż tak nie zachwycają…
Każdego dnia odbywały się również seminaria i wykłady.
Specjalną atrakcją dla lubiących mocne wrażenia były loty śmigłowcami. Mimo wysokiej ceny – 350 zł za 10 minut – przelot cieszył się dużym powodzeniem. Dwa helikoptery praktycznie bez przerwy miały zajęcie. 
Jak już mówimy o wysokich kosztach, to wystawowa gastronomia powodowała ścisk w żołądku i to nie przez niesmaczne jedzenie, bo i owszem było smaczne. Pewnie w niejednym przypadku stoiska z bankami okazały się jak znalazł 😊!
Widać było powtarzającą się od lat regułę, że najmniej ludzi było w piątek, więcej w sobotę a prawdziwe oblężenie miało miejsce w niedzielę.
Szczególnie w miejscach, w których prezentowane były nowoczesne maszyny czyli „to co rolnicy lubią najbardziej” czasami trudno było się przecisnąć.
Praktycznie do ostatnich chwil trwania wystawy (godzina 17, 24 września), te sektory były naprawdę oblegane.
Na dzisiaj to tyle ogólnych informacji. W kolejnych dniach będziecie na naszym portalu wiele ciekawych reportaży z wystawy.
Będzie można zobaczyć liczne zdjęcia maszyn i przeczytać o zastosowanych rozwiązaniach.
Będzie też kilka „smaczków” czyli bardzo interesujących, nieoczywistych
urządzeń…