250 godzin rocznie rolnik traci na biurokrację!

Niedawno dowiedzieliśmy się o istnieniu Fundacji Warsaw Enterprise Institute. Domyślamy się, że dla naszych czytelników też do tej chwili była to organizacja, o której istnieniu nie mieli zielonego pojęcia. A nawet jeśli komuś gdzieś jej nazwa mignęła przed oczyma, to choćby ze względu na niewiele mówiący rolnikowi angielsko języczny tytuł, nie zwrócił na nią uwagi. Fundacja Warsaw Enterprise Institute, czyli po polsku Fundacja Warszawski Instytut Przedsiębiorczości, może wydawać się gospodarzom bardzo odległa od ich codziennych problemów. A tu taka niespodzianka!
Najkrótsza charakterystyka tego stowarzyszenia to – zdroworozsądkowe myślenie i cel, jakim jest ochrona obywateli przed niepotrzebnymi i bezproduktywnymi obowiązkami.
W maju tego roku na stronie internetowej Fundacji(…) pojawił się raport „21 postulatów dla wolności w rolnictwie”. Powstał on „(…) jako inicjatywa Warsaw Enterprise Institute w koalicji z ekspertami rolnymi,
legislacyjnymi i gospodarczymi, i przedstawia poprzedzony krótką analizą kondycji i problemów polskiego rolnictwa pakiet 21 rekomendacji deregulacyjnych, które mają na celu radykalne ograniczenie biurokracji w tym sektorze, zwiększenie jego dochodowości, odporności na kryzysy i konkurencyjności na międzynarodowych rynkach”.
Przedstawia pomysły na to jak ułatwić pracę rolników i sadowników, odciążając ich od wykonywania często bezsensownych obowiązków narzuconych im przez obowiązujące prawo (np. rejestr stosowania środków ochrony roślin, czy geotagowane zdjęcia przyorania obornika/składanie oświadczeń).
Protesty rolników, które przetoczyły się przez kraj w 2024 roku, stały się głośnym sygnałem, że dotychczasowa miara się przebrała i niezbędne są fundamentalne zmiany. W odpowiedzi na te wyzwania, WEI, wraz z zespołem niezależnych ekspertów, opracowało „Pakiet dla Wolności Rolnictwa” – kompleksowy zbiór 21 rekomendacji deregulacyjnych. Celem tych propozycji jest uwolnienie polskiego rolnictwa od biurokratycznych kajdan, przywrócenie mu rzeczywistej wolności gospodarczej oraz stworzenie warunków, w których polska wieś będzie mogła w pełni wykorzystać swój potencjał i na nowo rozkwitnąć.
Poniżej owe postulaty
- Uwolnienie wiatraków antyprzymrozkowych: Należy zwolnić z pozwoleń na budowę wiatraki antyprzymrozkowe do 15 m, co pozwoli chronić sady przed stratami (redukcja o 50—70 proc.).
- Barwione paliwo rolnicze: Konieczne jest wprowadzenie paliwa rolniczego z obniżoną akcyzą, co wyeliminuje biurokrację związaną ze zwrotami (oszczędności rzędu 60—120 mln zł rocznie).
- Elastyczna sprzedaż ziemi: Trzeba zezwolić na sprzedaż ziemi rolnej przed upływem 5 lat od jej nabycia, jeśli rolnik udokumentuje poczynione na niej inwestycje, co odblokuje zamrożony kapitał.
- Legalizacja agro-dronów: Należy uregulować status prawny i zasady wykorzystania dronów rolniczych, które pozwalają na oszczędność 30 proc. środków chemicznych i 90 proc. wody (oszczędności 500—1000 zł/ha).
- Zniesienie obowiązku zgłaszania padnięcia zwierząt: Trzeba wyeliminować zbędny obowiązek zgłaszania padnięcia zwierząt, ponieważ dane te są już dostępne w systemie IRZ+.
- Swoboda poboru wody dla zwierząt: Należy ujednolicić normy zużycia wody dla zwierząt gospodarskich z własnych ujęć (studni), aby uniknąć nieuzasadnionych kar.
- Elastyczna dywersyfikacja upraw: Konieczne jest odejście od sztywnych wymogów dotyczących proporcji upraw na rzecz promowania praktyk takich jak płodozmian czy międzyplony.
- Uproszczenie ekoschematów: Należy wydłużyć termin na przyoranie obornika (np. z 12 do 48 godzin) oraz znieść absurdalne wymogi dokumentacyjne (np. zdjęcia z geotagami).
- Koniec „rejestrologii” w rolnictwie: Trzeba uprościć formularze, przyspieszyć cyfryzację procedur oraz ograniczyć obowiązki ewidencyjne, szczególnie dla małych gospodarstw.
- Obowiązkowa ocena skutków regulacji (OSR): Konieczne jest wprowadzenie obligatoryjnej Oceny Skutków Regulacji (ex ante i ex post) dla każdego nowego przepisu dotyczącego rolnictwa, aby unikać tworzenia „bubli prawnych”.
- Jedna inspekcja bezpieczeństwa żywności: Należy stworzyć jedną, skonsolidowaną Państwową Inspekcję Bezpieczeństwa Żywności (PIBŻ) zamiast obecnych czterech odrębnych instytucji, co ograniczy chaos kompetencyjny i koszty kontroli.
- Stop zjawisku „gold-platingu”: Należy zaprzestać implementacji prawa UE w sposób nakładający na polskich rolników dodatkowe, nieuzasadnione obciążenia, aby mogli oni konkurować na równych zasadach z rolnikami z innych krajów UE.
- Prostsze i cyfrowe formularze urzędowe: Trzeba maksymalnie uprościć i scyfryzować wszystkie wnioski oraz formularze urzędowe, eliminując ryzyko ich odrzucenia z powodu drobnych błędów technicznych.
- Ulgi administracyjne dla drobnych rolników: Należy zwolnić drobnych rolników (np. gospodarstwa do 5 ha lub posiadające do 10 DJP) z części najbardziej uciążliwych obowiązków administracyjnych i sprawozdawczych.
- Ograniczenie możliwości blokowania inwestycji rolnych: Trzeba wprowadzić jasne kryteria dla organizacji ekologicznych, które mogą uczestniczyć w postępowaniach dotyczących inwestycji rolnych, aby odblokować rozwój gospodarstw i zapobiegać nieuzasadnionym protestom.
- Swoboda prowadzenia działalności pozarolniczej: Należy uprościć zasady podejmowania i prowadzenia działalności pozarolniczej na wsi (np. agroturystyki, przetwórstwa, gastronomii), aby zwiększyć dochody rolników i ożywić lokalną gospodarkę.
- Rzetelna OSR dla regulacji Zielonego Ładu i ESG: Konieczna jest analiza wpływu planowanych i wdrażanych regulacji środowiskowych (Zielony Ład, ESG) na sektor rolnictwa, aby uniknąć nakładania nieproporcjonalnych kosztów i obciążeń.
- Jednolite interpretacje przepisów rolnych: Trzeba zapewnić centralne, wiążące wytyczne interpretacyjne dla wszystkich organów administracji rolnej (ARiMR, PIORiN itp.), aby wyeliminować regionalne różnice w stosowaniu prawa.
- Przyspieszenie procedur dotyczących gruntów rolnych: Należy wprowadzić maksymalne, np. 30-dniowe, terminy na załatwianie spraw związanych ze zmianą przeznaczenia gruntów rolnych czy ich nabyciem.
- Liberalizacja zasad uboju rytualnego: Konieczne jest zniesienie nadmiarowych, krajowych wymogów dotyczących uboju rytualnego, które nie wynikają z prawa UE, aby zwiększyć konkurencyjność i eksport polskiego mięsa (np. halal), co może przynieść dodatkowe 70—100 mln zł rocznie.
- Mniej obowiązków biurokratycznych dla ogrodnictwa: Trzeba znieść nadmierne regulacje w sadownictwie i warzywnictwie, które nie są wymagane przez UE, aby polskie owoce i warzywa, takie jak jabłka czy borówki, mogły skuteczniej konkurować na rynku.
Tak dla przykładu by przedstawić Państwu sposób myślenia twórców Fundacji, szerzej opiszemy postulat ograniczenia biurokracji przy akcyzie od paliwa rolniczego.
- Barwione paliwo rolnicze z obniżoną akcyzą
OPIS PROBLEMU:
Obecny system zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze przypomina biurokratyczny maraton,
wymagający od rolników dwukrotnego w ciągu roku składania wniosków, obarczonych
stosem faktur (nawet setek dla większych gospodarstw) i zaświadczeń. Każdy doku – ment musi zostać skserowany i ostemplowany, angażując czas nie tylko rolnika, ale
i księgowego oraz urzędników gminy i ARiMR. Generuje to absurdalne koszty administra-
cyjne, szacowane na 60–120 milionów złotych rocznie w skali kraju. Co gorsza, brak sku-
tecznej weryfikacji sprawia, że paliwo kupowane teoretycznie na potrzeby rolnicze jest
nadużywane przez tzw. „dopłatowców” do celów prywatnych, jak tankowanie SUV-ów,
co oznacza marnotrawstwo kolejnych 100–150 milionów złotych rocznie. Obecne roz-
wiązanie nie daje też rolnikom natychmiastowej ulgi, ponieważ muszą najpierw zapła-
cić pełną cenę, a dopiero później czekać na zwrot.
CO TYM OSIĄGNIEMY:
Proponujemy zastąpienie obecnego, nieefektywnego systemu zwrotu akcyzy spraw-
dzonym w wielu krajach Europy (jak Wielka Brytania, Francja czy Irlandia) rozwiązaniem, czyli
wprowadzeniem barwionego paliwa rolniczego (np. na czerwono) z natychmiastowo
obniżoną stawką akcyzy. Paliwo to byłoby dostępne w sprzedaży hurtowej
oraz na wybranych stacjach paliw wyłącznie dla rolników aktywnych, których upraw-
nienia byłyby weryfikowane raz w roku przez ARiMR. Ta zmiana całkowicie zlikwiduje
uciążliwą procedurę wnioskowania o zwrot, przynosząc gigantyczne oszczędności ad-
ministracyjne (60–120 mln zł rocznie). Co równie ważne, ograniczy nadużycia, ponie-
waż kontrola (np. koloru paliwa w baku) stanie się znacznie łatwiejsza. Przede wszystkim
jednak aktywni rolnicy odczują realną i natychmiastową ulgę w postaci niższej ceny
paliwa.
Zachęcamy do zajrzenia na stronę Fundacji Warsaw Enterprise Institute: https://wei.org.pl/ i podpisanie się pod petycją: Uwolnijmy polskich rolników od biurokratycznej pańszczyzny! Stop nadregulacji rolnictwa!
A te tytułowe 250 godzin, to czas, który rolnik musi przeznaczyć rocznie na wypełnienie różnorodnych dokumentów, do których jest zobowiązany dzisiejszymi przepisami, oraz gdy chce skorzystać na przykład ze zwrotu akcyzy za paliwo rolnicze. To daje około 1,5 miesiąca czasu poświęconego na papierologię!
-
Brak komentarzy.

- Wszystkie kategorie
- Skup innych nasion
- Skup zboża
- Skup ziemniaków
- Skup mleka
- Skup buraków
- Skup tytoniu
- Skup warzyw
- Skup owoców
- ...